napisz do autora Hubert Kubasiewicz
Moje miejsce pracy od lat to agencja doradztwa personalnego dla IT. Ostatnio doszedłem do wniosku, że chyba zacznę ukrywać ten fakt przed ludźmi, których spotykam na swojej drodze. Dlaczego? Otóż wszyscy (no prawie wszyscy) cały czas zadają mi pytania związane z szeroko rozumianym poszukiwaniem pracy.
Oprócz tych, proszących „jedynie o sprawdzenie CV” jest też spora grupa i takich, którzy proszą o i tu UWAGA:
Najpierw myślałem, że to żart bo zazwyczaj takie prośby padają na imprezach, ale okazuje się prawie zawsze, że i po imprezie oczekiwania te są aktualne i przypieranie do muru większe. Nie ma znaczenia oczywiście to, że ja i agencja, w której pracuję ITalents to firma dla której core business to rekrutacja specjalistów it, o tym nikt nie pamięta. Prośby są z każdej branży od handlowców, księgowych, marketerów, pr'owców, plastyków i muzyków. Oni wszyscy chyba myślą, że ja mam worek pełen tych „lepszych prac” i to dla każdego.
Żaden headhunter czy rekruter nie pracuje dla indywidualnej osoby poszukującej pracy.
Ale jak to? Spytacie. Otóż My pracujemy dla Klientów, czyli firm które poszukują pracowników ….i za znalezienie takich osób płacą np ITalents czyli agencji doradztwa personalnego lub indywidualnym headhunterom wynagrodzenie, czyli pieniądze za które możemy zapewnić swoim rodzinom byt ...i dzięki takiemu modelowi Kandydaci nie płacą nic.
Proszę mnie źle nie zrozumieć to nie znaczy, że ja czy inni rekruterzy niczego nie zrobimy „za darmoszkę” dla naszych kochany znajomych, po prostu jeśli Klienci nie szukają kandydata na konkretne stanowisko to nie interesuj ich to, że nasi, nawet najlepsi znajomi chcą nowej pracy. Oczywiście jeśli nasz znajomy jest akurat konkretnym poszukiwanym specjalistą to ma miejsce niewiarygodnie szczęśliwy zbieg okoliczności, ale przyznam się szczerze ja tego jeszcze nie doświadczyłem.
Podsumowując - kochani - żaden headhunter it ani rekruter specjalizujący się w każdej innej branży nie załatwi Wam pracy od tak sobie no chyba, że…. Powodzenia.